W przypadku kiedy fotografujemy małe i
bardzo małe przedmioty, rośliny czy zwierzęta ( szczególnie owady) - wtedy
mówimy, że mamy do czynienia z makrofotografią. O ile wykonywanie zdjęć pejzarzy
i dużych przedmiotów nie wymaga żadnych specjalnych zdolności, to tutaj musimy
wykazać się znajomością pewnych zależności, parametrów, wytrwałością i
niezwykłym skupieniem. W zależności od rodzaju fotografowanych obiektów
konieczne będzie dobranie i odpowiednie zestawienie elementów zestawu
fotografującego tak, aby obiekt odpowiednio wypełniał kadr zdjęcia.
2. Parametry zdjęć makro
Głębia ostrości - to głębokość, w obrębie której obiekty
znajdujące się w kadrze są wyostrzone. Głębokość - a więc długość, mierzona po
osi obiektywu. Przy robieniu zwykłych zdjęć głębią praktycznie się nie
zajmujemy, jednak w przypadku zdjęć makro jest już ona bardzo ważna. Dzieje się
tak dlatego, że fotografowanie z bliska narzuca nam rezygnację z autofokusu.
Automatyczne ostrzenie najczęściej myli się, a w większości przypadków ustawia
tam gdzie nie chcemy. W efekcie głębia ostrości obejmuje nie ten obszar co
chcemy. Zrezygnowanie z autofokusu daje nam niejako pewien komfort, gdyż przy
niektórych obiektywach pracuje on dosyć głośno i wolno. Poza tym, gdy nie złapie
ostrości potrafi wykonać cały cykl ostrzenia i dopiero wtedy "złapać" ostrość.
Przy zdjęciach, które trzeba szybko wykonać, było by to nie do zniesienia.
Trzeba tutaj dopowiedzieć, że wykonując zdjęcie makro widzimy jedynie ostry
punkt środka głębi. Można jednak podejrzeć całą głębię przy pomocy przycisku na
korpusie aparatu.
Czułość
ISO - Czy to aparat cyfrowy, czy analogowy - zawsze mamy do
czynienia z czułością, czyli wrażliwością - nazwijmy to - układu rejestrującego
zdjęcie. W przypadku analogu jest to - klisza filmowa, w przypadku aparatów
cyfrowych - matryca światłoczuła. Zajmiemy się jednak tymi drugimi. Czułość ISO
stała się w końcu parametrem, który możemy dowolnie ustawić w ułamku chwili bez
zbędnego wymieniania kliszy w ciemni. Dzięki temu jasność zdjęcia możemy odrazu
sprawdzić, zarówno przed zrobieniem zdjęcia jak i po. Wyglądało by na to, że nie
ma tutaj żadnych minusów. Ale nie jest to do końca prawda. Wszystko wychodzi na
jaw, gdy próbujemy zrobić zdjęcie w słabym oświetleniu. Mimo doświetlenia lampą
i zwiększeniu ISO na zdjeciu pojawiają się małe przebarwione punkty, czyli nie
doświetlone piksele matrycy. To jest właśnie wada matrycy, która przy dużej
czułości zaczyna "szumieć". Każdy model posiada własne szumy. Niektóre matryce
szumią przy ISO 1600, a niektóre już przy 800. Warto wziąć to pod uwagę przy
zwiększaniu czułości w momencie, kiedy rejestrujemy malutkie obiekty.
3. Aparat
Lustrzanka -
rodzaj aparatu z możliwością zmiany obiektywu. Fragment aparatu bez obiektywu
nazywany "body" posiada całą automatykę, która ustawia parametry przez specjalne
złącze w mocowaniu. Jednak zasadniczą cechą jest wykorzystanie lustra
umieszczonego na linii między obiektywem i matrycą, które w momencie oglądania
obrazu przez wizjer jest w pozycji opuszczonej. Obraz padający z obiektywu jest
odbity od lustra i przekazany na matówkę i do wizjera, a zatem widzimy
bezpośrednio to co "widzi" obiektyw. Wyzwolenie migawki powoduje podniesienienie
lustra i odsłonięcie matrycy. Stąd w lustrzankach słyszymy charakterystyczny
mechaniczny dzwięk podniesienia i opuszczenia lustra.
Kompakt -
najczęściej bez możliwości zmiany obiektywu. Obok podstawowych parametrów
ustawianych także w lustrzance mamy możliwość powiększania, którym sterujemy z
korpusu. Część obiektywowa nie posiada żadnych ustawień. Obraz widziany w
wizjerze jest obrazem nierzeczywistym - wyświetlanym na wewnętrznym ekranie.
Dlatego też trudniej o właściwe ustawienie ostrości bez wykorzystania
autofokusu. Kolejna rzecz to praca w słabym oświetleniu jest bardzo niewygodna i
często niemożliwa.
4. Obiektyw
Część aparatu odpowiedzialna za
przetworzenie obrazu do rozmiarów klatki filmowej lub matrycy. Do fotografi
makro nadają się obiektywy o stałej ogniskowej 50mm, 100mm, 150mm i małym
świetle 3.5, 2.8, czy nawet 1.4, które zachowuje stałą wartość. Auto fokus nie
odgrywa tutaj tak dużego znaczenia, gdyż zdjęcia makro robimy tylko na
"manualu". A zatem jesli posiada on jakieś wady - jest głośny, niedokładny - nie
powinniśmy się tym przejmować. Pozostałe parametry wystarczą.
5. Pierścienie pośrednie.
Co to jest pierścień pośredni? Można w
uproszczeniu powiedzieć, że jest to dodatkowe wydłużenie obiektywu, a dokładniej
- odsunięcie obiektywu od elementu rejestrujacego. Dzięki temu mniejszy fragment
widziany przez obiektyw rzucany jest na matrycę - uzyskujemy wtedy powiększenie
obrazu. Pierścień pośredni może zawierać przeniesienie automatyki aparatu bądź
nie. Jednak ważne jest, aby pierścień pośredni posiadał taką możliwość. Ktoś
powie - po co, skoro rezygnujemy z autofokusu? Nie zapominajmy jednak, że
ustawianie wartości przysłony również wymaga tego "sprzęgła", inaczej nie
będziemy mieli na nią wpływu co przy zdjęciach makro - odpada. Pierścienie
pośrednie produkowane są najczęściej w zestawie po trzy. Każdy z nich posiada
inną długość, np: 13mm, 21mm i 31 mm. Już widać, że możliwe jest kilka
kombinacji wydłużenia ogniskowej o: 13mm, 21mm, 31mm, 34mm, 44mm, 52mm, 65mm.
Ten szeroki wachlarz możliwości daje nam możliwość rozplanowania zdjęcia z dużą
dowolnością. Zastosowanie pierścieni nie wpływa na pogorszenie parametrów
zdjęcia, ponieważ nie posiadają one żadnych soczewek i do matrycy dociera ta
sama ilość światła, ale ta, z tego fragmentu, który jest powiększany. Pozostała
część wiązki światła jest pomijana nie mieszcząc się na matrycy. Dlatego też
pozornie ilość światła jest mniejsza, ale fragment, który nas interesuje jej nie
traci.
Pierścienie pośrednie zwiększają
możliwości powiększenia obiektywu makro. W przypadku obiektywu tele, np o
ogniskowej 100 - 300mm, pierścienie przekształcają go w obiektyw makro tele.
Obiektyw ostrzy na mniejszych odległościach, wykorzystując zakres niedostępny
wcześniej. Okazuje się to przydatne przy fotografowaniu motyli na kwiatach, do
których nie można podejść zbyt blisko. Odwzorowanie zostaje to samo, a to
oznacza, że zyskujemy doskonałe narzędzie do fotografowania małych i ruchliwych
obiektów. Podając przykład z życia: motyl o rozpiętości skrzydeł 3 centymetrów,
uchwycony z odległości 3 metrów będzie zajmował 1/4 kadru. Jeśli ustawimy go w
środku to mamy doskonałe zdjęcie, zważywszy na fakt, że w plenerze przy dobrym
oświetleniu nie musimy się martwić o stabilność aparatu.
6. Lampa
Przy zdjęciach makro prawie nie
obejdziemy się bez lampy, która doświetla nam fotografowany obiekt. Im mniejszą
rzecz fotografujemy, tym bardziej przeszkadzają nam cienie. Zawsze istnieje
możliwość zbudowania białego ekranu w kształcie sześcianu bez jednej ścianki i
umieszczenie w środku obiektu. Nie mniej jednak w większości przypadków będą one
fotografowane w miejscach, których je zastaliśmy - a więc: na gałęzi, na ziemi,
czy też zawisające w powietrzu. Jak poradzić sobie z cieniem? Najpierw trzeba
sobie uzmysłowić jak ten cień powstaje. Otóż im mniejszy obiekt, który
fotografujemy, tym bliżej niego znajduje się lampa. W stosunku do osi obiektywu
kąt padania światła staje się coraz większy a obszar cienia zajmuje większą
powierzchnię. Żeby wyeliminować ten efekt należy doświetlić obiekt umieszczając
dodatkowe źródło światła po przeciwnej stronie obiektywu. Można użyć drugiej
lampy zsynchronizowanej. Problemem będzie tylko dobranie odpowiedniego kabla,
lub zestrojenie lamp za pomocą transmisji bezprzewodowej. Najbardziej efektywnym
i ekonomicznym rozwiązaniem będzie lampa z okrągłym żarnikiem montowana
bezpośrednio na obiektywie, co niweluje wszelkie cienie. W przypadku
zastosowania kilku pierścieni pośrednich, tradycyjna lampa nie jest w stanie
oświetlić planu z czym radzi sobie bardzo dobrze lampa okrągła.
7. Podsumowanie
Powyżej przedstawiono elementy zestawu
do makrofotografii. Ich wady i zalety dostrzeżemy wtedy gdy poznamy ich
działanie w praktyce. Nie mniej jednak już z samego opisu łatwo stwierdzić czego
będziemy potrzebowali do własnych celów. Warto powiedzieć, że dobry zestaw tego
typu nie musi kosztować dużo, żeby robić dobre zdjęcia makro. Żeby jednak tak
się działo potrzebne są pewne umiejętności i znajomość podstawowych zależności
między parametrami aparatu. O tym jak robić dobre zdjęcia opowiem już niebawem.